Tak na marginesie, jakkolwiek bym nie zaczęła zabawy z sutaszem, mam takie nieodparte wrażenie, że te sznurki żyją własnym życiem. Teraz do tego grona dołączyła również taśma cyrkoniowa :-).
Na całe szczęście nie wszyscy tak mają jak ja :-)
Wracając do tematu, zgodnie z zasadami konkursu należy wykonać kolczyki zgodnie z tutorialem autorstwa Pani Ewy Matuszewskiej.
Postanowiłam wykonać je głównie w kolorystyce niebieskiej (granat, turkus i błękit) z dodatkiem zieleni i czerwieni. Kolczyki zdobi dodatkowo kolor złoty i srebrny.
Centralnym punktem jest kryształek Swarovski Rivoli Emerald 12 mm, w części górnej znajduje się Lapis Lazuli 6 mm, a czerwone perełki 4 mm oraz drobne koraliki Toho w rozmiarach 8o i 11o uzupełniają całość.
I tak właśnie się prezentują:
Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz