wtorek, 23 lipca 2013

Czerwień pereł - bransoletka i kolczyki, a ....język polski.

Perły i perełki szklane....w trzech odcieniach czerwieni i klasycznej bieli oraz w czterech rozmiarach. Dla ożywienia całości posłużyły Toho Silver Lined Green Emerald 8o i czeskie Preciosa 15o w kolorze Silver Transparent. Bigle, to srebro próby 925.
Tak oto powstał komplet kolczyki i bransoletka.



A tu poniżej, piękna stela z Aten (V w. p.n.e): Glykylla poprawiająca bransoletkę



Ciekawostka.
W staropolskim języku, kolista ozdoba noszona na nadgarstku nosiła nazwę: manela (źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Bransoletka).
Nasuwa się więc pytanie, dlaczego mając tak bogaty język, Polacy, w coraz większym stopniu, zastępują własne słownictwo jakimiś zapożyczeniami?
Jestem zdecydowaną zwolenniczką jednego, wspólnego języka dla wszystkich Narodów tego Świata, skoro jednak na dzień dzisiejszy, nie zapowiada się na "pojednanie językowe", po co uśmiercać własne, jakże piękne słownictwo?

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.

poniedziałek, 10 czerwca 2013

Wyróżnienie w I edycji „Szyję z Eva Sutasz”

Moje pierwsze wyróżnienie, nie mogę o tym nie napisać :-). Otrzymałam je biorąc udział w wyzwaniu "Szyję z Eva Sutasz". Wystawionych prac było bardzo dużo i każda godna podziwu.
Jest to dla mnie niesamowita motywacja do dalszej nauki tworzenia biżuterii techniką sutasz.
Dziękuję bardzo sponsorowi - firmie Kadoro oraz Pani Ewie Matuszewskiej.


Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.

poniedziałek, 27 maja 2013

Uratować.....buty :-).

Nie ma to jak zniszczyć obcas od buta, wpadając nim w metalową kratę - wycieraczkę przed wejściem do budynku :-). Mnie przytrafiło się coś takiego, a nie chcąc wyrzucać ulubionych butów, postanowiłam je jakoś uratować.
Oj paskudnie zdarłam skórkę, którą pokryty był obcas. Na całe szczęście kupiłam kiedyś dżety do ozdabiania odzieży (kolor Crystal). Uznałam, że przyszedł odpowiedni czas by ich użyć :-). Okleiłam więc oba obcasy tymi dżetami, tak, by zdarte miejsce nie było już widoczne. Nie chciałam by obcasy wyróżniały się aż nadto (i tak się wyróżniają ), ozdobiłam dodatkowo górną część buta koralikami Preciosa w kolorze crystal 15o i koralikami szlifowanymi 3mm w kolorze transparent - grey. Górną ozdobę wykonałam ściegiem Peyote i wykończyłam koralikowymi pikotkami. Dżety przykleiłam klejem szewskim, przezroczystym. Odradzam jednak nakładanie kleju od razu na całą powierzchnię przeznaczoną do zdobienia, ponieważ farba zacznie się nam rozpuszczać. Klej najlepiej nakładać rządkami, i szybko przyklejać dżet za dżetem za pomocą pęsety.
Klej jest szybkoschnący, stąd ten pośpiech :-). Oto rezultat:






Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.

środa, 22 maja 2013

Kwiat w szkle weneckim.

Tym razem powstał beżowo-złoty wisior z zawieszką ze szkła weneckiego. Bazą naszyjnika jest tasiemka szyfonowa w kolorze brązu ze złotym wykończeniem oraz sznurek sutasz w kolorze ecru.
Sznurek sutasz zdobią rurki wykonane ściegiem Peyote z drobnymi wykończeniami w kolorze soczystej zieleni oraz błyszczące kule porcelanowe w tonacji beżu i ecru. Wisior pasuje do wszystkiego, zarówno do eleganckiego stroju wyjściowego jak i do stroju casual :-).




Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.

sobota, 18 maja 2013

Kolczyki Lila - Róż.

I stało się :-). Wzięłam udział w moim pierwszym wyzwaniu:


Akcja ta polega na wykonaniu kolczyków według wzoru z tutorialu przygotowanego specjalnie dla firmy Kadoro przez Ewę Matuszewską (Eva Sutasz). Kolczyki są utrzymane w tonacji pudrowego różu, ecru, beżu i fioletów. podstawą kolczyków są kule z barwionego marmuru w rozmiarach: 
12mm i 6mm, całość jest zdobiona koralikami Toho Round 08o Tanzanite oraz Toho Round 15o Aluminium, czeskie koraliki Preciosa Charlottes 15o Transparent-Silver , koraliki 11o kremowe i perełki 4mm. Dla zamaskowania tyłu kolczyków użyłam cekinów w zbliżonej kolorystyce i obszyłam je koralikami. 
Moje kolczyki można nosić na dwa sposoby, ponieważ zostały wzbogacone o dopinane piórka w kolorach: biały i turkus :-). Piórka są mocowane na kolczykach za pomocą zapięcia typu federing 5mm. Bigle, końcówki i federingi są ze srebra - pr. 925.
P.S.
Cała sesja fotograficzna była nadzorowana i kierowana przez mojego kotka. Osobiście postanowił przetestować namiot bezcieniowy :-).

Kolczyki z przodu, wersja z piórkami:




Kolczyki z przodu, wersja bez piórek:


Kolczyki - tył:


Pierzaste dopinki :-):




Podczas pracy:


Kierownik sesji fotograficznej :-):


Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.

środa, 15 maja 2013

Zieleń Agatu.

Kolejne sutaszowo - koralikowe dzierganie :-). W tej pracy wszystko kręci się wokół pięknego zielonego Agatu z lekkimi muśnięciami koloru miedzi i czerni. Dodatkowo zdobią go kule z barwionego marmuru w kolorze ametystu i perełki w kolorze mocca. Nad Agatem umieściłam szklaną kulę lampwork, również w odcieniu zieleni. Całość utrzymana jest w kolorach ciemnej, butelkowej zieleni, fioletu, złota i miodu. Do tego zapięcie ręcznie wykonane, inspirowane pracami Laury Mc Cabe. Książkę oczywiście polecam, jej tytuł to: "Creating Crystal Jewerly with Swarovski".
Wisior ma około 7 cm długości.






Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.

poniedziałek, 13 maja 2013

Pergaminowa odsłona.....karteczki.

Zafascynowały mnie znalezione w "sieci", przepiękne, wykonane techniką pergaminową, kartki okolicznościowe, obrazki, pudełeczka i różne inne cuda. Poszłam więc w zaparte :-) i postanowiłam spróbować wykonać taką karteczkę ozdobioną techniką pergaminową. Oczywiście wiązało się to z zakupem odpowiednich narzędzi i materiałów. Jak sama technika na to wskazuje, nie da się tego wykonać bez pergaminu, czy narzędzi tłoczących i perforujących. Do tego potrzebne są też precyzyjne nożyczki, takie jak do manicure, mata do perforowania, płytka tzw. Multi - grid z różnymi wzorami, wosk, klej czy tusze. Trochę tego jest :-), ale dzięki temu można tworzyć przepiękne rzeczy.
Jak widać na zdjęciu moją kartkę dodatkowo ozdobiłam kolorowymi dżetami oraz dekoracyjnymi naklejkami w kolorze złotym. Ja, jestem na etapie podziwiania tych, którzy z pergaminem potrafią zdziałać cuda. Nie ma jednak co się zrażać, bo jak każda praca manualna, aby zadowolić nasze oko, wymaga od nas wielu ćwiczeń i determinacji. Jeśli ktoś również stawia pierwsze kroki w tej dziedzinie, trzymam kciuki :-).
P.S.
Fotograf, to ze mnie żaden :-), zdjęcie się nie udało. Karteczki już nie mam, więc nawet nie jestem w stanie tego poprawić. Proszę o wybaczenie, w tej dziedzinie muszę również się wiele nauczyć.


Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.

środa, 8 maja 2013

Butelka inaczej....:-)

Postanowiłam spróbować sił w technice zdobienia przedmiotów, czyli w Decoupage :-).Muszę stwierdzić, że to bardzo wdzięczna technika.
Otóż, najpierw delektujemy się wybornym winem, a potem ozdabiamy opakowanie pozostałe po jego degustacji . Taka udekorowana butelka może leżeć wyeksponowana, aż nam się opatrzy :-).
To moja pierwsza próba w decoupage, ile to radości podczas tworzenia - niezła zabawa :-).Zastosowałam tutaj metodę serwetkową na podkładzie akrylowym w kolorze ecru. Wzór serwetkowy, w tym przypadku róże, zostały trochę "podmalowane" celem wyostrzenia kształtu, a na sam koniec oczywiście zabezpieczenie pracy lakierem wodnym.
Potem zostało już tylko zdobienie szklanymi perełkami, tasiemką i piórami.
Inspiracje i cenne rady pozyskuję ze strony inspirello.






Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.

wtorek, 7 maja 2013

Bransoleta - Cellini spiral.

Taka skręcona gąsieniczka wyszła z tej bransolety :-).
Wykonałam ją ściegiem Cellini spiral. Wzór wyglądał na dość skomplikowany, ale na całe szczęście było to tylko pierwsze wrażenie.
Największymi koralikami, które użyłam to: szklane perełki - 4mm w kolorze kremowym, Fire Polish Topaz - 4mm, oraz koraliki Toho Round w rozmiarach 11o i 8o. Całość utrzymana jest w kolorach: kremowy, miodowy, złoty, ruby i cobalt. Oto rezultat.


Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.

niedziela, 5 maja 2013

Witrażowy wisior.

Dzisiaj postanowiłam umieścić wisior, który został wykonany na podstawie tutorialu Sabine Lippert z jej autorskiej książki pt: "Fantasien aus Perlen". Książka piękna, wspaniałe wzory, jedynie uciążliwe może być to, że książka wydana jest w języku niemieckim (przynajmniej ta, którą nabyłam w Empiku), polskiej wersji nigdzie nie znalazłam, szkoda....

Średnica wisiora, to prawie 5 cm, spory jak dla niektórych :-). Pewnie gdybym się zagalopowała, to średnica wyniosłaby około 2 metry, ale zatrzymałam się w ostatniej chwili :-).




Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.

sobota, 4 maja 2013

Trójkieł...coś dla Mężczyzny :-)

Bransoleta wykonana techniką makramową ze zwykłego sznurka i sznurka woskowanego w kolorze gorzkiej czekolady. Ozdobą bransolety jest tytułowy Trójkieł wykonany z koralików Spike Jet Picasso. Dodatkowo bransoleta została wzbogacona o metalowe koraliki.


Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.

Kryształowy komplet Preciosa.

Przyszła kolej na oplatanie koralikami pięknych kryształków firmy Preciosa, muszę przyznać, że było co oplatać :-). Czekały dość długo aby je użyć, wiedziałam, że ma powstać komplet biżuterii: kolia, bransoleta i kolczyki. Problem polegał na tym, że kryształki Preciosa mają jedną dziurkę, która nie mogła być widoczna, dlatego, oplatania było więcej, ale było warto :-).
Do wykonania tego kompletu użyłam kryształków Preciosa Octagon w dwóch rozmiarach: 14mm i 18mm oraz dwóch kolorach: Crystal AB oraz Bermuda. Do tego jako łączniki zastosowałam perełki w klasycznym kolorze, szklane zielone koraliki w rozmiarze 6mm oraz Toho Round Silver Lined Green Emerald i Silver Lined Cobalt 8o.
Koraliki Toho Treasure Bronze 12o, Toho Round Permanent Finish Galvanized Starlight 15o oraz czeskie koraliki Charlottes 15o Silver Transparent, posłużyły do oplecenia kryształów i wykonania zapięcia.

I oto efekt końcowy.......



Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.

Pierścionek z turkusem.

To kolejna archiwalna ;-) praca, a mianowicie pierścionek, który jest uzupełnieniem do kompletu " Turkusowe wachlarze". Pierścionek zdobi Turkus.
Dodatkowo przedstawiam podobną wersję pierścionka z Kwarcem Mszystym.






Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.

Turkusowe wachlarze.


Właściwie, to ta praca powinna znaleźć się na blogu jako pierwsza :-).
To jest pierwszy komplet biżuterii (kolia + kolczyki), który wyszedł z pod moich rąk. Pomimo zauważalnych niedoskonałości, jestem z niego
 dumna :-). W końcu to pierwszy, samodzielny twór.Komplet powstał z myślą o mojej Przyjaciółce, ponieważ to ona została nim obdarowana na Gwiazdkę.Pracę zdobią czeskie koraliki, oraz Turkusy.


Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.

piątek, 3 maja 2013

Na dobry początek.

Zaczyna się moja przygoda w świecie blogerów. W założeniach mój blog ma być tematyczny, tzn. przedstawiać moją "radosną twórczość" :-), aczkolwiek jeszcze nie wiem co mi do głowy wpadnie i co opublikuję :-).
Pierwsze kroki w tworzeniu biżuterii zaczęły się w 2012 roku, więc stosunkowo niedawno.
Na początek przedstawiam moje pierwsze próby okiełznania formy i kształtu, jest to bransoleta i wisior wykonany techniką sutasz, oraz pierścionek wykonany techniką beading.
Komplet ten został wykonany dla mojej kochanej Siostry Ani, dzięki której spełniło się i spełnia wiele moich marzeń :-)
Do wykonania bransolety i wisiora użyłam kamienia Piasek Pustyni, który pięknie komponuje się w kolorystyce brązów, beżu i czerni. Oczywiście bez drobnych koralików się nie obyło:-), głównie Toho treasure bronze - 12o, czeskie, szklane koraliki round w kolorze miodowym - 11o oraz czarne - 6o, o sznurkach sutasz już nie wspominam:-). Pierścionek jest cały pleciony z czeskich, szklanych koralików, utrzymany również w kolorystyce zbliżonej do bransolety i wisiora, z tą różnicą, że jego sercem jest kamień zwany Nocą Kairu.




Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.