czwartek, 29 października 2015

Bransoletka Liwia.

Witam Was wszystkich serdecznie, chyba czas odkurzyć bloga, nadgonić zaległości jeszcze z lata.....oj mało czasu....mało. Gdybym żyła na Nibiru, gdzie rok (Szar) trwa (jeśli dobrze pamiętam) około 3600 naszych lat, miałabym o wiele więcej czasu do dyspozycji :-).
Wracając do tematu, inspiracja z letniej gazetki Szuflady (przyda się na przyszły rok ;-) ), to bransoletka Liwia wykonana z ozdobnej falbanki tiulowej, przyozdobiona taśmą cyrkoniową i Swarovski Rivoli.
Takie małe coś , a cieszy :-)


Wysyłam ją do Diany na Linkowe Party :-)


Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.

10 komentarzy:

  1. śliczna jest ;) przypomina mi podwiązkę ;p
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bransoletka boska :)
    Lubię taka biżuterię ,jest jedyna i nie powtarzalna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale śliczna :) Bardzo mi się podoba użycie taśmy cyrkoniowej i rivoli w środku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda jak podwiązka ślubna :) Pozdrawiam, DecuPUG :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna! Nie widziałam nigdy podobnej bransoletki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna, taka delikatna...

    OdpowiedzUsuń
  7. Wow ta bransoletka jest cudna. Cudnie by wyglądała jako naszyjnik (taki ładny przylegający do szyi) :)

    OdpowiedzUsuń