wtorek, 7 kwietnia 2015

Ale niespodzianka! :-)

Śpieszę donieść, iż moje Koleżanki sprawiły mi super niespodziankę :-).
Ciesze się jak dziecko, bo kto by się nie cieszył z własnoręcznie wykonanych podarunków?
Otrzymałam kurczaczka od Magdy, wykonanego metodą wypalania gliny. Dumnie noszę go jako przywieszkę do torebki :-).
Przyfrunął też do mnie filcowy kogucik od Doroty, zdobi moją kuchnię - jest piękny :-).
Za te wspaniałe prezenty od serca, bardzo dziękuję :-).
Zobaczcie jakie zdolne "bestyjki" z tych moich koleżanek - ha! :-)
Kogucik ma nóżki złożone w kwiecie Lotosu, chyba widać, prawda? :-)


Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.

1 komentarz: