czwartek, 18 lutego 2016

Oponka

Ostatnio wydziergałam taką "dłubankę" :-). Taka sobie grubaśna oponka, ale jak dla mnie niezwykle efektowna (oczywiście pojęcie względne). Wykonałam ją według tutka S.Lippert.  Wzór nie należy do jakiś bardzo skomplikowanych, ale palce przy tym pokłute, że hej! :-).
Najtrudniej było przekłuwać się igłą przez koraliki po wewnętrznym okręgu oponki. Igła wyglądała jak gdyby po niej czołg przejechał. Wkłuwałam ją w jedno miejsce, a ta wyłaziła z zupełnie nieprzewidywalnych miejsc :-). Oponka wykonana jest w większości z koralików FP, oczywiście Toho ;-) i perełek szklanych.
Czy Wam też przypomina kolorystyką wieniec, który wiesza się na drzwiach w święta Wigilijne? Bo mi tak :-)









Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.

11 komentarzy:

  1. Śliczna! Jedyna oponka, z której będzie zadowolona każda kobieta! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest cudna !
    Serdecznie zapraszam do rozdania na moim blogu, do wygrania koszulka z wybranym motywem

    OdpowiedzUsuń
  3. Prześliczna ta oponka, bardzo "misterna" :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna oponka, idealnie dobrane kolorki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie wygląda :)
    Pozdrawiam-H

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudo! :) Nie dziwię się, że igłę sfatygowano ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. WOW mozolna praca i wymagająca wręcz chirurgicznej precyzji!!!
    Niesamowita gratuluję cierpliwości!!!

    OdpowiedzUsuń