środa, 30 marca 2016

Świąteczna wymianka

Ostatnio wzięłam udział w świątecznej wymiance i otrzymałam wspaniałe prezenty od Anety Hapka: wisior - kwiatowa kula w moich ulubionych kolorach, piękną bransoletkę i przydasie :-).
Biżuteria została zapakowana w cudne piramidki :-). Jak tu się nie śmiać samej do siebie? :-)
Moim podarunkiem biżuteryjnym był wisior w kolorystyce czerwieni z użyciem szklanych pereł, koralików Toho, Bicone i Fire Polish (wykonany z poradnika autorstwa S.Lippert), a pozostała reszta to inne drobiazgi. Na całe szczęście wisior przypadł do gustu i jest powód do radości.
Ja jestem zachwycona :-). Takie prezenty to mogę dostawać co miesiąc, a powód się jakiś znajdzie ;-)

To wisior zrobiony dla Anety:


Przyznam się, bez bicia, zanim dostałam olśnienia w temacie przerobienia poszczególnych kroków tej dłubanki, prawie osiwiałam :-D. Bardzo chciałam jednak, aby prezent był wyjątkowy :-).
Myślę sobie, trzeba zmienić punkt widzenia, bo jak wiadomo zależy on od punktu siedzenia, więc stawałam pod książką, nad książką, z boku książki, z góry, oglądałam i czytałam "tutek" na leżąco, siedząco, a nawet kucając....i nic. Już prawie pogodziłam się z myślą, że jestem analfabetką czy coś w tym rodzaju, aż tu nagle jakieś olśnienie....chyba artystyczna muza zlitowała się i tchnęła we mnie nieco zrozumienia :-). Tak powstał ten wisior.


To prezenty od Anety (zapomniałam do fotki dorzucić jajo styropianowe...ups)



Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.

4 komentarze:

  1. O rety, wymianka na bogato :) Tak siedzę i patrzę jak ten wisior wysupłałaś... i nie ogarniam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Aga, ale Ty jesteś utalentowana! Piękny wisior!

    OdpowiedzUsuń