Moja inspiracja do nowego wyzwania w Szufladzie "Zachód Słońca", to dwustronny brelok o średnicy 2.5 cm. Wykonany jest z dwóch szklanych kaboszonów i opleciony koralikami Toho :-)
Zachód Słońca - widok z mojego okna :-)
Zachód Słońca jest dla nas tak oczywistym faktem, że nie można się dziwić iż jego aspekt czy przejaw, uwidacznia się już od zarania dziejów w wielu dziedzinach naszego życia.
Generalnie rzecz biorąc, kult Słońca króluje do dzisiaj, czy to się komuś podoba czy nie :-).Szybka migawka: sztuka i twórczość (literatura, malarstwo, haft, muzyka, fotografia itd. ), religia, ogrodnictwo czy nawet wierzenia i przesądy (zabobony) itp.
Poniżej parę przykładów:
Przesądy i wierzenia:
* Kąpie się dziecko przed zachodem Słońca, bo po zachodzie nie wolno już tej wody wylewać. W przeciwnym wypadku sprowadzi się nieszczęście.
* Wyrzucanie śmieci po zachodzie słońca przynosi nieszczęście.
Religie:
Boże Narodzenie (katolickie święto upamiętniające narodziny Jezusa Chrystusa, aczkolwiek z postacią Jezusa nie ma nic wspólnego) zostało ustanowione przez Kościół w IV w n.e. w miejscu ustanowionego od starożytnych czasów święta odnowienia Słońca, przypadającego w okresie przesilenia zimowego, tj dnia, w którym dni zaczynają być dłuższe niż noce. Obecnie przesilenie zimowe przypada na 21-22 grudnia. Na początku naszej ery przypadało ono na 25 grudnia.
Święto w okresie przesilenia zimowego związane było z kultem Słońca, które czczono jako najważniejszego Boga ("Boże Narodzenie" jest więc jak najbardziej odpowiednią nazwą dla tego święta). Przed ustanowieniami kościelnymi święto to nosiło nazwę Sol Invictus (łac. Słońce Niezwyciężone), i odnosiło się do kultu związanego z czcią bóstw solarnych, w tym Mitry, Sol (Helios) i Astarte (fenicka Wenus - Królowa Niebios). U Słowian to święto Godowe :-)
Na przełomie XII i XIII wieku, święto ku czci Jana Chrzciciela przełożono na letnie przesilenie i nazwano jego imieniem. Dzisiaj, to znana i popularna Noc Świętojańska.
Szabat w Judaizmie zaczyna się wieczorem i trwa od zachodu Słońca w piątek do zachodu Słońca w sobotę.
Malarstwo:
William Turner - malarz angielskiego romantyzmu, prekursor impresjonizmu i symbolizmu (źródło: culture.pl)
Witold Pruszkowski - polski malarz i rysownik (źródło: culture.pl)
Ogrodnictwo:
Optymalne ustawienie szklarni (wschód - zachód)
Można tak pisać i pisać, aż wszyscy usną ;-) Pozdrawiam Was upalnie, dzięki Słońcu :-)
Brelok niech zawita u Diany :-)
Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga i za komentarze.
Ja tam lubię ciekawostki :) W alchemii Słońce to złoto. Brelok jest śliczny!
OdpowiedzUsuńCieszę się Olu, że ciekawostki Ciebie nie przerażają :-) Masz rację, Alchemia jako nauka była kiedyś, właściwie najważniejszą z nauk. Alchemia, to taka dzisiejsza chemia, ale dzisiejsza chemia pozbawiona jest jednego bardzo ważnego "składnika". Jedni nazywają to magią, inni cudem, a dla mnie to cząstka zbiorowej świadomości Absolutu, czy jej najwyższego lub jednego z wymiarów świadomości :-)
UsuńPiekny masz widok z okna!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie wyglada ten breloczek
Syla - piękny, to tylko podczas takiego zachodu Słońca :-) Aczkolwiek z drugiej strony mam widok na ogromny park ze stawami i mnóstwem różnego zwierzyńca :-). W leśniczówce wypożyczają lornety i dawaj .......idziesz podglądać wszelkie opierzone lub bardziej futrzaste osobniki :-)
UsuńTylko pozazdrościć. Ja mam widok na śmierdzacy śmietnik i szpital z ogromnym parkingiem :(
UsuńGorgeous creations and pictures !!!!
OdpowiedzUsuńThanks for your visit !
Anna
Thank you :-) Greetings :-)
UsuńNiesamowity widok z okna!!! A brelok bardzo ciekawy, mala rzecz a jaka piekna. Niesamowite rzeczy pleciesz z koralikow. Pozdrawiam goraco
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :-). Tylko wyjątkowo udały mi się te zdjęcia :-)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń